Zagadnienia ochrony prawnej interfejsu użytkownika w programie komputerowym w prawie polskim i w prawie UE.

Ochrona prawna interfejsu

Dzięki uprzejmości http://www.freedigitalphotos.net/

Punktem wyjścia do rozważań o ochronie prawnej interfejsu użytkownika w programie komputerowym jest definicja programu komputerowego. Program komputerowy jest dostrzegalny dla człowieka wyłącznie za pomocą urządzenia końcowego, jednakże nie definiuje go to, co widzimy na ekranie komputerowym. Najprościej rzecz ujmując na potrzeby art. 74 polskiej ustawy i prawie autorskim i prawach pokrewnych (dalej pr.aut.) za program komputerowy należałoby uznać zbiór komend, przybierający określoną strukturę, mający na celu osiągnięcie konkretnego rezultatu (E. Ferenc-Szydełko, Ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Komentarz, Beck 2011, komentarz do art. 74 pr. aut.). Zagadnienie praw autorskich do produktu informatycznego jest z powyższych względów materią szczególnie skomplikowaną, albowiem te same rezultaty działania programu, można osiągnąć różnymi metodami, za pomocą różnych języków programowania, czy też przy użyciu różnych wzorów matematycznych (algorytmów). Przy ocenie zagadnienia ochrony prawnej interfejsu użytkownika należy uwzględnić specyfikę programu komputerowego jako przedmiotu praw autorskich i uwzględnić szczególne regulacje w tym przedmiocie ustanowione w art. art. 74 – 772 pr. aut., które modyfikują generalną regułę podlegania programu komputerowego ochronie jak utwór literacki. Na zasadzie art. 74 ust. 2 pr. aut. ochrona przyznana programowi komputerowemu obejmuje wprawdzie wszystkie formy jego wyrażenia, jednakże idee i zasady będące podstawą jakiegokolwiek elementu programu komputerowego, w tym podstawą łączy, nie podlegają ochronie. Przez podstawę łączy należy rozumieć nic innego, jak właśnie interfejs. Interfejs może przybrać formę niedostrzegalnego dla użytkownika końcowego punktu dostępu (tzw. API – Application Programming Interface) pozwalającego np. umożliwić import danych z innych programów, podłączyć i zaprogramować drukarkę lub np. specjalistyczny sprzęt do pracy z konkretnym programem (np. kasę fiskalną). Jednakże dla każdego z nas, jako użytkowników komputera, podstawa łączy jawi się przede wszystkim jako interfejs użytkownika. W informatyce najczęściej jako interfejs użytkownika rozpatruje się część oprogramowania zajmującą się obsługą urządzeń wejścia/wyjścia przeznaczonych dla interakcji z użytkownikiem. W komputerach zwykle za obsługę większości funkcji interfejsu użytkownika odpowiada system operacyjny, który narzuca standaryzację wyglądu różnych aplikacji. Z tego właśnie względu co do zasady interfejs użytkownika nie stanowi przedmiotu praw autorskich. Pogląd ten podziela przeważająca część doktryny. Zdaniem Ewy Ferenc – Szydełko interfejsy użytkownika sprowadzają się do elementów składowych programu komputerowego, powiązanych z relacjami na poziomie użytkownik-program. Ujmując je szeroko, chodzi o wszystkie możliwości, w których zachodzi interakcja pomiędzy człowiekiem a komputerem, aby osiągnąć zadanie programu (E. Derclaye, Software copyright protection, s. 12). Nie wszystkie z elementów interfejsu użytkownika są postrzegalne przez zmysły podczas korzystania z oprogramowania. W przypadku interfejsu graficznego użytkownika, najważniejsze znaczenie ma okno programu. W większości przypadków interfejsy użytkownika są podporządkowane istniejącym na rynku standardom, w tym wynikającym z używanego systemu operacyjnego. W związku z powyższym, objęcie ich ochroną prawa autorskiego nie będzie z zasady możliwe. Dopuszcza się przy tym objęcie elementów wizualnych programu komputerowego ochroną właściwą dla dzieł audiowizualnych (A. Nowicka, Prawnoautorska i patentowa ochrona, s. 127). W tym sensie będą one rozpatrywane odrębnie od samego programu komputerowego (J. Barta, R. Markiewicz, Prawo autorskie, s. 132, Ferenc-Szydełko, Ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Komentarz, Beck 2011, komentarz do art. 74 pr. aut.). Podobne stanowisko przedstawiają J. Barta, R. Markiewicz, M. Czajkowska-Dąbrowska, Z. Ćwiąkalski, K. Felchner i E. Traple, zdaniem których autorskoprawna ochrona programu nie obejmuje, stosownie do art. 74 ust. 2 zdanie drugie pr. aut., „idei i zasad” leżących zarówno u podstaw samego programu, jak i u podstaw interfejsów (ustawa posługuje się określeniem: „łączy”). Chodzi w tym przypadku o wyraźne podkreślenie ogólnych założeń prawa autorskiego, w myśl których zasady czy idee jako takie nie mogą stać się przedmiotem praw wyłącznych. Wydaje się, że o ile „elementy tekstowe” programu (w znaczeniu: konkretnego przedstawienia ciągu instrukcji) podlegają gruncie komentowanej ustawy intensywnej ochronie, o tyle w przypadku „pozatekstowych elementów” programu (a więc algorytmu, „struktury” programu, języka programowania) trzeba się raczej liczyć – podobnie jak to się dzieje w wielu innych krajach – z tendencją wyłączania ich spod ochrony ze względu na brak koniecznej cechy „działalności twórczej o indywidualnym charakterze”. Mamy tu zatem do czynienia z sytuacją podobną do tej, jaka istnieje w odniesieniu do ochrony treści utworów naukowych (J. Barta, R. Markiewicz, M. Czajkowska-Dąbrowska, Z. Ćwiąkalski, K. Felchner i E. Traple, Prawo autorskie i prawa pokrewne. Komentarz, LEX 2011, komentarz do art. 74 pr. aut.).

Niezwykle istotne z punktu widzenia oceny cywilnoprawnej ochrony interfejsu są poglądy judykatury w odniesieniu do funkcji realizowanych przez program komputerowy. Nie ulega bowiem wątpliwości, że ochrona przewidziana przepisami prawa autorskiego nie dotyczy funkcjonalności programu komputerowego. W uzasadnieniu wyroku z dnia 4 stycznia 1995 r. w sprawie I ACr 422/94 (LEX nr 62604) Sąd Apelacyjny w Poznaniu wywiódł, iż podobieństwo w zakresie samej funkcji programów nie może być dostateczną podstawą naruszenia Prawa autorskiego. Aby doszło do naruszenia Prawa autorskiego, podobieństwo porównywanych utworów musi być innego rodzaju, niż podobieństwo wynikające ze sposobu przedstawienia zadania oraz kontynuacji i rozwijania ogólnie znanych danych.

Ostatecznie należy dokonać analizy problemu przez pryzmat orzecznictwa Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (zwany dalej TSUE), który orzekając w trybie prejudycjalnym, w 2010 r. zajął jednoznaczne stanowisko w sprawie zasad traktowania interfejsu użytkownika (wyrok z z dnia 22 grudnia 2010 r. w sprawie Bezpečnostní softwarová asociace – Svaz softwarové ochrany przeciwko Ministerstvu kultury, nr C‑393/09). Stanowisko to zasługuje na uwzględnienie przy dokonywaniu wykładni przepisów prawa krajowego, które z zakresie ochrony prawnej programu komputerowego w przeważającej mierze stanowią implementację dyrektywy Rady 91/250/EWG z dnia 14 maja 1991 r. w sprawie ochrony prawnej programów komputerowych (Dz.U. L 122, s. 42) oraz art. 3 ust. 1 dyrektywy 2001/29/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 22 maja 2001 r. w sprawie harmonizacji niektórych aspektów praw autorskich i pokrewnych w społeczeństwie informacyjnym (Dz.U. L 167, s. 10). W ocenie TSUE wyrażonej w tezach 39 do 42 wyroku zgodnie z motywami dziesiątym i jedenastym dyrektywy 91/250 interfejsy są częściami programu komputerowego umożliwiającymi wzajemne połączenie i interakcję wszystkich elementów oprogramowania i sprzętu komputerowego z innym oprogramowaniem i sprzętem, jak również z użytkownikami, tak aby stały się one w pełni funkcjonalne. W szczególności graficzny interfejs użytkownika jest interfejsem interakcji, pozwalającym na komunikację pomiędzy programem komputerowym a użytkownikiem. W związku z tym graficzny interfejs użytkownika nie pozwala na powielanie tego programu komputerowego, lecz stanowi po prostu element tego programu, za pomocą którego użytkownicy wykorzystują właściwości omawianego programu. Wynika stąd, że interfejs ten nie stanowi formy wyrażenia programu komputerowego w rozumieniu art. 1 ust. 2 dyrektywy 91/250 oraz że w konsekwencji nie może korzystać ze szczególnej ochrony przyznanej na mocy tej dyrektywy programom komputerowym w prawie autorskim. Wprawdzie TSUE w szczególnych wypadkach dopuścił możliwość objęcia interfejsu użytkownika ochroną prawną, jednakże podkreśla się (tezy 45 do 48) że musi się on charakteryzować wyrazem własnej twórczości intelektualnej swego autora. Nadto dokonując swojej oceny, sąd krajowy będzie musiał wziąć pod uwagę w szczególności swoisty układ bądź konfigurację wszystkich elementów składowych będących częścią graficznego interfejsu użytkownika, w celu ustalenia tych, które spełniają kryterium oryginalności. W tym zakresie kryterium to nie będzie spełnione przez elementy składowe graficznego interfejsu użytkownika cechujące się wyłącznie ich funkcją techniczną.

W kontekście powyższego należy uznać, że co do zasady ochrona prawna zewnętrznego wyglądu programu komputerowego jest wykluczona, chyba, że interfejs graficzny programu sam w sobie posiada cechy twórcze, indywidualne odróżniające od innych interfejsów; w szczególności będzie dotyczyło to zastosowanych grafik i animacji lub ich układów, kombinacji.

Autor: radca prawny Maciej Puchała